Długie wieczory oraz stan pandemii, ograniczający nasze możliwości podróżowania, spowodowały, iż zaczęłam szukać atrakcyjnych turystycznie miejsc w Internecie. Postanowiłam sprawdzić ofertę muzeów i rozpocząć od tych, które przygotowały wirtualny spacer po swoich wnętrzach. W ten sposób trafiłam do magicznego świata Kopalni Soli w Wieliczce. Zwiedzamy ją trasą turystyczną, która w świecie realnym ma 3 kilometry długości, rozmieszczona jest na głębokości od 65 do 135 metrów pod ziemią i składa się z dwudziestu komór. Ogromne wrażenie robią przepiękne (panoramiczne) zdjęcia wnętrz zabytkowej kopalni. Przemieszczając się trasą, mamy możliwość obrotu wokół własnej osi i rozglądania się we wszystkich kierunkach. Pozwala to dostrzec wiele szczegółów, które być może pominęlibyśmy podczas realnego zwiedzana w dużej grupie. Pobyt w niektórych komorach kopalni przypomina wizytę w zamku Królowej Śniegu bądź innych baśniowych miejscach. Zawdzięczamy to atmosferze panującej w podziemiach, ale również oświetleniu. Iluminacje tworzą nastrój, wydobywają z cienia najatrakcyjniejsze elementy konstrukcyjne, rzeźby czy obrazy.
A teraz trochę faktów. W 1978 r. Kopalnię Soli w Wieliczce wpisano na pierwszą światową Listę Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. W uzasadnieniu podano, iż jest to jedyny obiekt górniczy, czynny bez przerwy od średniowiecza. A jej oryginalne wnętrza, usytuowane na dziewięciu poziomach, sięgających do głębokości 327 metrów przedstawiają etapy rozwoju techniki górniczej przez wieki. Łączna długość podziemnych chodników to 300 kilometrów. Ciekawostką dla mnie było, iż panuje tu stała temperatura między 14 a 16 stopni Celsjusza.
Do najbardziej atrakcyjnych miejsc na trasie zwiedzania należy Komora Michałowice z gigantycznym, drewnianym rusztowaniem. Podobną konstrukcję można zobaczyć w komorze Drozdowice. Tu znajdują się pomniki mistrzów ciesielskich, którym zawdzięczamy solidność wykonanych w drewnie prac. Sercem kopalni jest Kaplica św. Kingi z rzeźbą patronki ułożoną wśród kryształów mineralnej soli kamiennej, odbijających światło. Ściany zdobią płaskorzeźby, m.in. „Ostatnia wieczerza”. Prace nad powstaniem kaplicy trwały 70 lat a ich autorami są bracia Józef i Tomasz Markowscy oraz Antoni Wyrodek. Na uwagę zasługuje również komora Weimar z solnym jeziorkiem.
To wszystko możecie obejrzeć na stronie: https://www.ai360.pl/panoramy/278
Cieszę się, że mogłam podzielić się z Wami swoim odkryciem i zachęcić do skorzystania z nowej formy zwiedzania. Życzę miłych wrażeń podczas wirtualnego spaceru. Już nie mogę się doczekać, kiedy powiecie mi, które miejsca kopalni podobały się Wam najbardziej.
Pozdrawiam. Pani Kasia