Zachęcałyśmy Was do zwiedzania Berlina, Paryża ale nie możemy zapomnieć o naszej stolicy. W ostatnich latach bardzo zyskała na swym wizerunku. Wiele miejsc w Warszawie zostało zrewitalizowanych. Powstały nowoczesne obiekty przyciągające zarówno turystów jak i mieszkańców.
Każde z opisywanych wcześniej miast ma swój symbol, z jakim jest kojarzone. Dla mnie Warszawa to Syrenka i Pałac Kultury. Mimo iż ta budowla ma w ostatnich latach wielu przeciwników. Pojawiły się nawet propozycje wyburzenia, to wiele osób nie wyobraża sobie bez niej krajobrazu centrum. I ja do nich należę. Pałac kojarzy mi się przede wszystkim z teatrami jakie mają tu swoje siedziby, muzeami i salą kongresową, jest siedzibą instytucji publicznych w tym Rady miasta stołecznego Warszawy. Budynek ma 44 piętra (237 m), na trzydziestym znajduje się taras widokowy. Uważam, że trzeba go zobaczyć. Budowany z rozmachem w latach 1953-56 nadal robi wrażenie swoją wielkością, przestronnością i detalami wykończeniowymi.
Następne miejsce do którego możemy dotrzeć pieszo to Ogród Saski. Mogliście zobaczyć go w wielu polskich filmach. Ich bohaterowie spotykają się przy przepięknej fontannie, do której prowadzi aleja, ozdobiona rzeźbami będącymi personifikacją m,in. pór roku. Stąd już tylko kilka kroków do Grobu Nieznanego Żołnierza przy Placu marszałka Józefa Piłsudskiego. To miejsce w którym odbywają się uroczystości państwowe np. z okazji Święta Niepodległości. Kierujemy się w stronę Krakowskiego Przedmieścia, gdzie na trasie spacerowej spotkamy przepiękne budowle takie jak hotel Bristol czy Europejski, Kościoły – św. Anny, św. Krzyża. Ten ostatni mieści w swoich filarach urnę z sercem F. Chopina. Przy Krakowskim Przedmieściu usytuowane są pałace m.in. Barokowy Pałac Potockich, Pałac Prezydencki. Ulica doprowadzi nas na Plac Zamkowy ze znaną chyba wszystkim Polakom Kolumną Zygmunta III Wazy oraz Zamkiem Królewskim. Początki rezydencji królów sięgają XIV wieku. Przez stulecia zamek był wielokrotnie niszczony i grabiony. We wrześniu 1939 r. spłonął, doszczętnie zbombardowany w 1944 r. Po wojnie podjęto decyzję o jego rekonstrukcji. Budowa trwała wiele lat a wyposażanie wnętrz i prace wykończeniowe aż do roku 1988. Warto zwiedzić zamek aby nacieszyć oko przepięknymi dekoracjami I obrazami umieszczonymi w poszczególnych salach.
Chodzimy już od kilku godzin po stolicy a nie widzieliśmy jeszcze Syrenki. Czas to nadrobić. Przemieszczamy się wąskimi uliczkami na Rynek Starego Miasta. Jest on otoczony malowniczymi kamienicami a jego centrum stanowi fontanna z rzeźbą Syreny. Warto zrobić sobie krótką przerwę i zjeść lody lub pierogi serwowane w wielu pobliskich restauracjach z myślą o zagranicznych turystach. Opuśćmy starówkę wychodząc przez Barbakan Warszawski na ulicę Podwale. Tutaj zwróćcie uwagę, na zawsze mnie wzruszającą rzeźbę Małego Powstańca.
Tu kończymy nasz spacer ale to nie koniec turystycznych atrakcji stolicy. Jeśli będziecie mogli poświęcić kolejny dzień na zwiedzanie a będzie słoneczny, udajcie się do Łazienek Królewskich bądź Wilanowa. Warto też zobaczyć niedawno zrewitalizowane Bulwary nadwiślańskie. Warszawa zaspokoi Wasze najróżniejsze zainteresowania i pozwoli poszerzyć wiedzę . Będzie to możliwe dzięki odwiedzeniu któregoś z muzeów. Polecam m.in.
- Muzeum Powstania Warszawskiego
- Muzeum Narodowe
- Muzeum Sztuki Nowoczesnej
- Polin – Muzeum Historii Żydów Polskich
- Muzeum Fryderyka Chopina
- Centrum Nauki Kopernik.
Te wyżej wymienione muzea należą w większości do nowoczesnych, multimedialnych, często zaskakujących swym wyposażeniem lub sposobem prezentowania swych eksponatów. Warto jednak zajrzeć do maleńkich urokliwych miejsc jakimi jest Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie czy Muzeum Neonów na warszawskiej Pradze. Zwiedzałyśmy je z Panią Magdą w czasie ferii zimowych. Gorąco polecamy na razie wizyty wirtualne w tych miejscach. A z czasem, kto wie…
Pozdrawiam. Pani Kasia